wtorek, 4 czerwca 2013

Truskawki – na zdrowie!

Truskawki, to owoce zwiastujące zapowiedź nadchodzącego lata, ale nie tylko, ponieważ mają korzystny wpływ na nasz organizm. Dostarczają nam wielu cennych witamin oraz związków mineralnych, niezbędnych do prawidłowego funkcjonowania organizmu. Dlatego warto wiedzieć ile zdrowia drzemie w soczystej i aromatycznej truskawce. Od dawna truskawkom przypisuje się właściwości przeciwwirusowe, a nawet przeciwnowotworowe. Dodatkowo odkwaszają organizm i wzmacniają organizm. Owoce te są polecane osobom zmagającym się z reumatyzmem czy chorobami artretycznymi, ponieważ działają moczopędnie. Do innych korzystnych właściwości truskawek należy oddziaływanie na układ krwionośny (działanie krwiotwórcze, zwiększenie dotlenienia komórkowego), a zawarte w nich substancje biologicznie czynne pomagają w łagodzeniu oparzeń oraz zmniejszają obrzęki. Soczyste, czerwone owoce są też bogatym źródłem witamin, a szczególnie witaminy C (20 dag truskawek pokrywa dzienne zapotrzebowanie organizmu na tę witaminę), biotyny, kwasu foliowego oraz innych witamin z grupy B, a także składników mineralnych: żelaza, miedzi, magnezu czy potasu. Udowodniono również, że zawarte składniki odżywcze w truskawkach chronią przed anemią, mają również korzystny wpływ na kondycję naszych włosów i cery, ponieważ zawarte w nich bioflawonoidy skutecznie rozjaśniają przebarwienia skórne. Niestety truskawki są też dość silnym alergenem i nie wszyscy mogą ciszyć się ich smakiem. Do najczęstszych objawów alergicznych należy pokrzywka skórna oraz biegunki. Truskawek nie powinny spożywać również osoby ze stwierdzoną wrażliwością na salicylany. Natomiast w kuchni truskawki możemy wykorzystywać na wiele sposobów, m. in. do sosów, sałatek, przystawek, konfitur, deserów, a także win i likierów. Jednak najwięcej wartości odżywczych zachowują jednak truskawki spożywane na surowo

czwartek, 25 kwietnia 2013

Majówkowe grillowanie

Wraz z nadejściem wiosny i ciepłych dni coraz częściej korzystamy z wypoczynku na świeżym powietrzu, chętnie spędzamy czas z bliskimi i przyjaciółmi przy grillu. Choć grillowanie w ostatnim czasie stało się bardzo popularne należy przestrzegać kilku zasad, które z pewnością pozwolą cieszyć się smakiem aromatycznych potraw, ale i będą zdrowe. Podstawę w zdrowym grillowaniu stanowi odpowiedni wybór mięsa. Zdecydowanie należy wybierać mięso świeże i chude (indyk, kurczak, ryby), unikać tłustych kiełbas, czy karkówki. Zalecane jest również marynowanie mięsa, ryb w ziołach i przyprawach, nie tylko uzyskamy aromatyczny smak, ale i zmniejszymy zawartość szkodliwych związków dla zdrowia powstających podczas grillowania w wyniku wysokiej temperatury. Należy zawsze pamiętać o grillowaniu na tackach aluminiowych lub w folii aluminiowej. Nie właściwe jest umieszczanie mięsa bezpośrednio na grillu, ponieważ kapiący na palenisko tłuszcz ulega spalaniu do rakotwórczych związków aromatycznych, które wraz z oparami osądzają się na naszym mięsie lub warzywach. Z pewnością grillowane mięsko będzie nam najlepiej smakowało z różnego rodzaju dipami i sosami. Najlepiej przygotować je samemu na bazie przypraw, ziół, jogurtu, majonezu light, czy kefiru. A zamiast ketchupu lepiej wybierać musztardę, która zawiera gorczycę, pobudzającą wydzielanie soków trawiennych. Kolejnym istotnym i koniecznym dodatkiem są warzywa. Nie tylko wzbogacimy nasze danie z grilla, ale i dostarczymy organizmowi niezbędnych witamin i minerałów. Rożne sałatki i surówki oraz warzywa surowe, bądź z grilla spowodują szybszy efekt nasycenia, co obróci się na naszą korzyść, ponieważ unikniemy nadmiernej sytości z powodu zwiększonej ilości spożycia mięsa. Idealną proporcją grillowego menu stanowi spożycie dwa razy więcej warzyw niż mięsa. Warzywa nie tylko mogą stanowić dodatek do grillowanego mięsa, doskonale sprawdzą się jako główna potrawa. Zapiekane w folii na ruszcie z dodatkiem rozmaitych farszów i dipów, stanowią zdrową i niskokaloryczną potrawę. Niestety wśród grillowego biesiadowania nie brakuje też wysokoenergetycznych przekąsek – chipsów, paluszków, czy słodkości. Warto zastąpić je owocami, możemy spożywać je na surowo, a także z grilla. Na pewno zaskoczymy wszystkich zdrowym i pysznym deserem z grillowanych owoców, a tym samym unikniemy dodatkowych zbędnych kalorii z przetworzonego jedzenia i słodyczy. Kolejnym nieodłącznym towarzyszem grillowego przyjęcia jest alkohol, najczęściej zimne piwko oraz słodzone napoje gazowane. Idealną alternatywą dla piwa jest mniej kaloryczne wino wytrawne, a słodzone napoje najlepiej zastąpić wodą mineralną lub sokami wyciskanymi ze świeżych warzyw i owoców, które doskonale gaszą pragnienie i dostarczają niezbędnych dla zdrowia witamin. Przestrzegając tych kilku prostych zasad zdrowego grillowania z pewnością będziemy mogli cieszyć się doskonałym aromatycznym smakiem potraw z grilla, unikając tym samym dostarczania nadmiernej ilości zbędnych kalorii do organizmu, zachowując zdrowie i dobre samopoczucie.

czwartek, 28 marca 2013

Wielkonoc w wersji light-przepisy

Poniżej podajemy proste przepisy na świąteczne smakołyki. Faszerowane jaja twarożkiem i rzodkiewką: - jaja - serek ziarnisty light - rzodkiewka - szczypiorek lub rzeżucha - sól, pieprz Sposób przygotowania: Jaja gotujemy na twardo, studzimy w zimnej wodzie. Następnie żółtko ucieramy z serkiem ziarnistym i przyprawami, dodajemy drobno posiekaną rzodkiewkę. Następnie wypełniamy jaja i posypujemy szczypiorkiem lub rzeżuchą. Barszcz biały: - zakwasu do barszczu (gotowy z butelki) - marchew - pietruszka - seler - 2-3 suszone grzyby - chrzan - kabanosy drobiowe - jajko - majeranek, liść laurowy, ziele angielskie, sól, pieprz Sposób przygotowania: Gotujemy grzyby w osolonej wodzie. Obieramy warzywa, kroimy je w kostkę i dodajemy razem z zielem angielski i liściem laurowym do gotującej się wody. Wywar z warzyw i grzybów gotujemy przez 15 min., a następnie dodajemy zakwas z butelki oraz pokrojone w kawałki kabanosy drobiowe, całość jeszcze przez chwilę gotujemy. Doprawiamy do smaku przyprawami i dodajemy starty chrzan. Opcjonalnie możemy dodać jeszcze jogurt naturalny lub kefir. Podajemy z jednym ugotowanym na twardo jajkiem.

Wielkanoc w wersji light

Święta wielkanocne, to czas wyjątkowy i radosny. Wielu z nas spędzi je w gronie najbliższych osób, zapewne przy obficie zastawionym stole, który zwykle kojarzy się ze świątecznym uczuciem przejedzenia. Zgodnie z polską tradycją na stole pojawią się tłuste wędliny, kiełbasy, pasztety, jaja, żur z białą kiełbasą oraz przeróżne ciasta. Jakich zasad zatem należy przestrzegać, aby przetrwać ten czas i nie przybrać na wadze? Oto kilka prostych zasad: 1. Jedz regularnie. Częste, ale mniejsze objętościowo posiłki, to najlepszy sposób na uniknięcie świątecznego przejedzenia. Regularne jedzenie sprawia, że żołądek nie jest tak bardzo obciążony i w naturalny sposób radzi sobie z przemianą materii. Natomiast w przerwach pomiędzy posiłkami unikaj podjadania – nadmiar energii organizm od razu zgromadzi w postaci tkanki tłuszczowej. 2. Zanim zasiądziesz przy wielkanocnym stole wypij szklankę wody z cytryną, zapełni ona żołądek i zapewni szybsze uczucie sytości. 3. Alternatywą dla smażonych mięs będzie pieczenie lub duszenie na odrobinie oliwy z oliwek. 4. Tłuste wędliny i kiełbasy zastąp gotowaną szynką, kabanosami drobiowymi lub podsuszaną kiełbasą. 5. Świąteczne sosy i sałatki przyrządzaj na bazie jogurtu naturalnego lub kefiru, a nie śmietany i majonezu. 6. Zamiast słodzonych soków, napojów gazowanych, sięgaj po wodę mineralną lub herbatę bez cukru. 7. Unikaj ciast z kremami, bitą śmietaną i czekoladą, zdecydowanie mniej kaloryczne są ciasta drożdżowe. 8. Wybierz się koniecznie na długi świąteczny spacer! Odrobina ruchu, to doskonały sposób na walkę z nadmiarem kalorii zgromadzonych podczas świąt. Zaskocz więc rodzinę zdrowszą i lżejszą wersją świątecznego menu.

poniedziałek, 11 lutego 2013

My się zimy nie boimy - czyli jak nie przytyć zimą?

Długie wieczory, spędzane na leniwym czytaniu książki lub oglądaniu telewizji...spadek nastroju, spowodowany niedoborem słońca...mróz, osłabienie organizmu wywołane obecnością wszędobylskich wirusów...wszystkie te czynniki skutecznie zniechęcają nas do dbania o zdrowie i kondycję zimą. Panuje przekonanie, że o tej porze roku powinniśmy jeść bardziej tłuste i kaloryczne potrawy, aby się lepiej rozgrzać. Nic bardziej mylnego! Kiedy przychodzą chłodne dni nasz organizm przestawia się na oszczędzanie energii, przez co spala mniej kalorii. W połączeniu z brakiem ruchu i nieodpowiednią dietą metabolizm spowalnia, co sprzyja gromadzeniu się tkanki tłuszczowej. Zamiast ukrywać fałdki pod grubym swetrem i odkładać decyzję o odchudzaniu warto już teraz zadbać o zmianę swoich nawyków żywieniowych. Zimą warto się odchudzać, ponieważ: • jeżeli chcemy zrzucić kilkanaście kilogramów i wiosną wyeksponować idealną figurę należy pomyśleć o tym wcześniej. Optymalne zrzucanie kilogramów (średnio ok.0,5- 1kg/tydzień) pozwoli przyzwyczaić organizm do zdrowych nawyków, zachować jędrność skóry. • to czas postanowień – noworocznych i wielkopostnych. Drobne obietnice dają siłę, aby odchudzanie przetrwać. Eliminując z jadłospisu słodycze, alkohol, tłuste potrawy będzie nam lżej nie tylko na duszy, ale i na wadze. • grillom, weselom itp. imprezom zimowa aura nie sprzyja, a tym samym jest mniej okazji na ucztowanie. Gubienie kilogramów staje się łatwiejsze. Dobrze...a co ze świętami? Sylwestrem? Biesiadowanie za stołem, uginającym się od sporej ilości świątecznych, ciężkostrawnych potraw...alkohol..i te długie, ciemne wieczory, kiedy nieodparta chęć na „coś słodkiego” jest silniejsza...tygodnie wyrzeczeń pójdą na marne? Święta przeżyjemy bez uszczerbku na figurze, jeśli zastosujemy się do wskazówek podanych w artykule z bloga:„Jedz z głową w czasie świąt”, a podjadanie warto zastąpić ciekawym, inspirującym zajęciem, spotkaniem ze znajomymi, spacerem itp. Jak zatem jeść zimą? O tej porze roku ważne jest, aby zapewnić organizmowi stały dopływ energii. Spożywanie 4-5 posiłków dziennie w regularnych odstępach czasu utrzyma właściwy poziom glukozy we krwi, zapobiegając tym samym wieczornym napadom „wilczego głodu”. Dzień należy zaczynać od pożywnego śniadania (np. owsianka, jajecznica lub kanapka z pieczywa razowego z twarogiem lub szynką i warzywami) rozkręci metabolizm i zmniejszy apetyt w ciągu dnia. Na obiad lub kolację dobrze zjeść ciepły posiłek (np. zupa krem na wywarze warzywno-mięsnym) z dodatkiem pikantnych przypraw, np. chilli, który skutecznie nas rozgrzeje. W menu nie powinno zabraknąć produktów białkowych jak: drób, ryby, przetwory mleczne, a także owoców i warzyw (z powodu ograniczenia ich asortymentu zimą warto wybierać mrożonki). Pamiętajmy także o odpowiedniej dawce płynów. Z obniżonym nastrojem pomoże nam walczyć dawka ruchu na świeżym powietrzu. Zima to nie czas na wymówki i narzekanie, działajmy już teraz, aby na wiosnę cieszyć się zgrabną sylwetką i dobrym samopoczuciem!

poniedziałek, 28 stycznia 2013

Sposoby na rozgrzanie organizmu w mroźne dni.

Zima to pora roku, którą niewielu wyczekuje i za którą niewielu tęskni. Większości kojarzy się nie tyle z białym puchem, co z krótkimi dniami, zimnem, chorobami i przemoczonymi butami. Przemoczone i zimne stopy to z kolei równia pochyla do tego, aby kilka kolejnych dni spędzić w łóżku z wysoką temperaturą i czerwonym nosem. Co zatem zrobić, aby zimowa plucha i mróz nie zatrzymały nas na długie dni na chorobowym? Odpowiedz jest prosta ubierajmy się ciepło i zadbajmy o odpowiednią dietę, dzięki której wzmocnimy odporność i rozgrzejemy organizm od wewnątrz. Matka natura podarowała nam wiele produktów o działaniu rozgrzewających, nie pozostaje zatem nic innego jak korzystać z jej darów w te chłodne zimowe wieczory. Do naturalnych „rozgrzewaczy” na pierwszym miejscu należy wymienić herbatę. Przyrządzony z liści krzewu herbacianego ciepły napar bardzo szybko nas rozgrzeje a niekiedy (w zależności od dodatku) poprawi humor. Herbata lubi towarzystwo, dlatego warto dodać do niej sok z cytryny lub sok malinowy, dzięki temu dostarczymy naszemu organizmowi dodatkową porcje witaminy C. Niektórzy nie wyobrażają sobie herbaty bez dodatku miodu czy/i imbiru. Takie połączenie jest nie tylko smaczne, ale również korzystne dla zdrowia. Miód dzięki swoim licznym właściwością prozdrowotnym wzmocni nasz system odpornościowy i uchroni przed chorobą. Imbir nie pozostaje w tyle za pszczelim wyrobem. Możemy przypisać mu nie tylko właściwości rozgrzewające, ale również lecznicze: pobudza układ odpornościowy, działa przeciwzapalnie, napotnie itp. Kłącze imbiru świetnie sprawdza się także, jako dodatek do dań mięsnych, rybnych i deserów. Na liście naturalnych „rozgrzewaczy” znajdziemy również papryczkę chilli. Jej rozgrzewającą moc znają ci wszyscy, którzy choć raz zjedli potrawę z ich dużym dodatkiem. Podobnie rozgrzewającą moc ma czosnek, naturalny antybiotyk. Czosnek i chilli bardzo dobrze komponują się z mięsnymi i rybnymi potrawami. Są także świetnym dodatkiem do zup i sosów. W diecie rozgrzewającej nie powinno zabraknąć ciepłych dań i płynów. Zabiegani często zapominamy o zjedzeniu pełnowartościowego, gorącego posiłku, zamiast tego sięgamy po suchy prowiant i zimne napoje dodatkowo ochładzając organizm. Porcja ciepłej zupy powinna być stałym elementem dziennego jadłospisu każdego zmarzlucha. Posiłek ten nie tylko nas rozgrzeje, ale również dostarczy sporą dawkę witamin i minerałów. W jesienno zimową porą świetnie sprawdzają sie zupy krem-są bogate w witaminy i jednocześnie bardzo sycące.

środa, 23 stycznia 2013

Karnawałowe szaleństwo pod dietetyczną kontrolą

„Karnawał – zapusty, okres zimowych balów, maskarad, pochodów i zabaw” – tak brzmi definicja okresu pomiędzy Świętem Trzech Króli, a Środą Popielcową, rozpoczynającą post. W tym czasie oddajemy się hucznym imprezom, radosnemu szaleństwu, czego częstą konsekwencją są niekorzystne wskazania wagi. Jak uchronić naszą sylwetkę przed niechcianymi kilogramami, nie tracąc przy tym dobrej zabawy? Zima to trudny czas dla naszej silnej woli – mroźne dni sprzyjające większemu apetytowi, świąteczne biesiadowanie, Sylwester… Przedstawiamy kilka rad jak się ustrzec przed przytyciem: 1. Nie wychodź z domu z pustym żołądkiem Jeżeli planujesz wieczorną imprezę, pamiętaj o tym, aby w ciągu dnia Twój jadłospis wypełniony był pełnowartościowymi, urozmaiconymi posiłkami (ok. 3-4 w ciągu dnia), spożywanymi w odstępach 3-4 godzinnych. Dzięki temu, będąc już na zabawie nie rzucisz się na jedzenie. 2. Wybieraj zdrowe posiłki, używaj małych talerzy. Z góry zaplanowana ilość posiłków do spożycia na imprezie pozwoli Ci je kontrolować. Nakładaj na mały talerz niewielką porcję, nie rób dokładek. Staraj się wybierać spośród serwowanych potraw te niskokaloryczne, czyli przede wszystkim sałatki bez majonezu, przekąski warzywne, mięsa pieczone, owoce. Unikaj koreczków, krakersów, chipsów itp. Delektuj się jedzeniem, aby do Twojego mózgu zdążyła dotrzeć informacja, że jesteś już najedzony. 3. Asertywność – złota cecha Grzecznością jest, aby nie odmawiać gospodarzowi. Dbając jednak o sylwetkę musisz nauczyć się odmawiania – grzecznego, ale stanowczego. Nie będziesz wówczas zmuszany do zjedzenia jeszcze kawałka mięsa czy spróbowania kolejnego rodzaju ciasta. 4. Ograniczaj alkohol Alkohol to spora dawka „pustych” kalorii. Decydując się na jego picie, wybierz lampkę wytrawnego lub półwytrawnego wina czerwonego lub białego. Przez resztę wieczoru sącz wodę mineralną z cytryną lub zieloną herbatę. Unikaj kolorowych drinków, słodkich likierów, piwa. 5. Szalej na parkiecie Skoro karnawał to czas radosnego szaleństwa, zabawy realizuj tą ideę, brylując na parkiecie! To świetny i bardzo przyjemny sposób spalania kalorii  Celebruj zatem karnawałowy czas, ale pod dietetyczną kontrolą, a utrzymasz wagę w ryzach.