poniedziałek, 25 października 2010

24 października - ŚWIATOWY DZIEŃ WALKI Z NADWAGĄ I OTYŁOŚCIĄ

Spośród wszystkich krajów na świecie największy odsetek osób otyłych mają w kolejności: USA, Meksyk, Nowa Zelandia, Australia, Wielka Brytania, Kanada i Irlandia. W USA z nadwagą lub otyłością boryka się niemal 130 milionów osób, czyli 65 procent populacji. Liczby są zatrważające, w samych Stanach na choroby wywołane otyłością, takimi jak: cukrzyca, zaburzenia krążenia i niektóre nowotwory umiera 350 tys. osób rocznie

A jak sytuacja wygląda w Polsce?
Ostatnie wyniki badań (WOBASZ 2005r) przeprowadzone na grupie osób w wieku 24-74 lat pokazują, że osób z prawidłową masą ciała jest niewiele ponad 40%.
To oznacza, że co 2 osoba ma nadwagę lub otyłość. 20% populacji stanowią osoby o wskaźniku BMI przekraczający 30 czyli co 5 Polak jest otyły.
Z badań prowadzonych w 2007 r. wynika, że problem nadwagi dotyczy 41% mężczyzn i 29% kobiet. Natomiast z otyłością zmaga się ok. 16% mężczyzn i 20% kobiet.
Do województw, w których jest najwięcej otyłych mężczyzn możemy zaliczyć: wielkopolskie, dolnośląskie, mazowieckie. W tych rejonach odsetek ludzi otyłych przekracza średnią krajową. Z kolei w województwach: mazowieckim, lubelskim, zachodniopomorskim, małopolskim jest najwięcej otyłych kobiet.
W przypadku dzieci uzyskane wyniki również nie są zadowalające. Z analizy badań wynika, że nadwaga i otyłość dotyczy około 15,7% dzieci i młodzieży w wieku szkolnym i występuje z podobną częstością u obu płci.

czwartek, 21 października 2010

Czym skorupka z młodu nasiąkinie

„Za mamusię, za tatusia…”, „jak posprzątasz swoje zabawki to dostaniesz cukierka…”, „ jak będziesz grzeczny to pójdziemy na lody…” – znasz to? A może stosujesz w odniesieniu do swojego dziecka? Jest niegrzeczne, nie chce Cię słuchać, nie chce zjeść obiadu, jedynym sposobem poradzenia sobie z wymienionymi problemami staje się nagradzanie za wykonanie polecenia słodyczami, chipsami, itp.? Wiesz, że taka nagroda skutecznie mobilizuje Twoje dziecko. A czy wiesz na co je narażasz?
Nadwaga i otyłość!
Uważasz, że Twojemu dziecko to nie grozi, tłumaczysz, że trochę grubsze dziecko to zdrowe dziecko; że wyrośnie. Okazuje się, że otyłość u dziecka jest czynnikiem, który prawdopodobnie spowoduje otyłość w wieku dojrzałym! Stanowi to istotny problem z tego względu, iż w okresie wczesnego dzieciństwa nadwaga i otyłość związana jest ze wzrostem ilości adipocytów, czyli komórek tłuszczowych a nie tylko ze zwiększeniem ich objętości (jak ma to miejsce u otyłych dorosłych). W przyszłości nie jest możliwa ich utrata. Chudnięcie oznacza zmniejszenie objętości komórek tłuszczowych. Im większa ilość adipocytów w organizmie, tym większa tendencja do nadwagi i otyłości. Jeśli otyłość jest nabyta już w okresie dzieciństwa to kuracja odchudzająca jest znacznie trudniejsza. Stąd utrzymanie prawidłowej masy ciała u dzieci jest szczególnie ważne.
Ważny jest Twój sposób odżywiania w ciąży, bo okazuje się, że nadwaga w tym okresie sprzyja nadciśnieniu lub cukrzycy ciążowej. Nadciśnienie upośledza dopływ krwi i składników odżywczych do dziecka, czego efektem może być niska waga urodzeniowa. Przy cukrzycy zaś dzieci często rosną zbyt duże, co może prowadzić do kłopotów przy porodzie i późniejszej otyłości u dziecka.
U dzieci i młodych dorosłych z otyłością stwierdza się częstsze niż u ich zdrowych rówieśników występowanie poważnych problemów fizjologicznych. Do typowych zaburzeń należą: zbyt szybkie tempo wzrastania i dojrzewania, wysoki poziom cholesterolu, cukrzyca, stłuszczenie wątroby i kamica żółciowa. Rzadziej występujące powikłania to nadciśnienie, guzy mózgu, bezdechy w czasie snu, powikłania ortopedyczne oraz niektóre choroby jajników.
Najczęstszą przyczyną problemów z utrzymaniem prawidłowej masy ciała u dzieci jest spożywanie zbyt wielu kalorii w stosunku do zapotrzebowania energetycznego organizmu. Dziecko tyje, kiedy je nadmiernie obfite posiłki oraz zażywa za mało ruchu. Spędzanie kilku godzin dziennie przed ekranem telewizora lub komputera, z jednoczesnym podjadaniem słodyczy – negatywnie odbija się na wadze. Takie postępowanie nie tylko wpływa na zdrowie fizyczne, ale jest również przyczyną problemów psychicznych! Nadwaga i otyłość u dzieci wywierają negatywny wpływ na ich samopoczucie. Dzieci otyłe są często dyskryminowane i krytykowane – i to nie tylko przez swoich kolegów oraz koleżanki, ale także przez dorosłych. Znacznej otyłości często towarzyszą stany depresyjne oraz niska samoocena. Takie zaburzenia psychologiczne mogą mieć trwały charakter.
Co robić? Przecież chcesz dla swojego dziecka jak najlepiej!
Uzmysłów sobie, że to przede wszystkim Twoje postępowanie i umiejętność kształtowania prawidłowych nawyków żywieniowych wpłynie na zachowania żywieniowe Twojej pociechy. Dzieci są obserwatorami i naśladowcami. Sposób Twojego odżywiania ukształtuje sposób odżywiania malucha. Spożywaj więc posiłki regularnie, co 2-3 godziny, wyeliminuj zwyczaj podjadania między nimi – zamiast niezdrowych przekąsek typu słodycze, chipsy, paluszki itp. warto wprowadzić owoce, warzywa. Wyeliminować należy również produkty i potrawy wysokokaloryczne, tłuste, unikać fast foodów, wprowadzić do diety więcej błonnika, spożywać ok.6-8 szklanek płynów w postaci wody mineralnej, herbaty i koniecznie zwiększyć aktywność fizyczną. Wychodźcie razem na spacery, na rolki, na basen, na rower.
Trwała zmiana nawyków żywieniowych na zdrowe + ruch uchronią dziecko przed problemem, który odbija się w życiu dorosłym.

środa, 6 października 2010

Pokarm dla duszy, czyli co jeść, aby poprawić sobie nastrój?

Za oknami chłodno, ponuro, pada deszcz…szarość dnia codziennego. W pracy ciągły stres, kłopoty w rodzinie – sytuacja zaczyna wymykać się spod kontroli. Męczysz się, popadasz w chandrę, nie umiesz sobie już radzić z problemami. Być może nawet nie wiesz o tym, że przewlekły stres prowadzi do wielu chorób, od zwykłego przeziębienia poprzez nadciśnienie do zawałów! Jak tego uniknąć? Czy istnieje naturalny sposób poprawienia sobie nastroju?
Okazuje się, że odpowiednią dietą możemy zapobiegać lub zmniejszać objawy chandry i stresu. Jak? Zarówno chandra jak i podatność na stres ma związek z długotrwałymi niedoborami niektórych składników pokarmowych, co powoduje zaburzenia w działaniu systemu neuroprzekaźników. Jednym z takich neuroprzekaźników jest serotonina, mająca niewątpliwy wpływ na nastrój. Odpowiednio dobierając składniki diety można również obniżyć poziom kortyzolu i adrenaliny, zwanych hormonami stresu, mających negatywny wpływ na organizm. Co więcej, odpowiednią dietą, przez wzmocnienie systemu odpornościowego i obniżenie ciśnienia krwi, można obniżyć wpływ stresu na organizm.
Składnikiem odżywczym, który niewątpliwie poprawia samopoczucie są węglowodany. Wszystkie węglowodany pobudzają mózg do produkcji serotoniny. Aby zapewnić sobie stały dopływ serotoniny najlepiej jeść żywność bogatą w węglowodany złożone, które są wolniej trawione. Zalecane są płatki zbożowe (muesli) na śniadanie jak również płatki owsiane, poza tym chleb i makarony pełnoziarniste, fasole i warzywa. Węglowodany proste działają zazwyczaj szybko, gdyż szybko są trawione i w efekcie powodują szybki wzrost poziomu serotoniny. Dlatego zjedzenie czegoś słodkiego natychmiast poprawia nastrój, ale jest to efekt krótkotrwały i do tego zgubny, kiedy dbamy o sylwetkę - popadamy bowiem w błędne koło, sięgając po kolejnego batonika. Takie postępowanie odbija się na naszym wyglądzie tak samo szybko jak poprawiliśmy sobie samopoczucie.
Małe dawki kofeiny również mogą poprawiać nastrój i samopoczucie, ale należy pamiętać, że z kolei zbyt duże dawki mogą być szkodliwe dla psychiki.
Świetną odżywką dla mózgu są także ryby, a to za sprawą kwasów tłuszczowych omega-3 i selenu. Kwasy omega-3 są ważnym komponentem komórek nerwowych. Dlatego osoby nie dostarczające swojemu organizmowi wystarczającej ilości kwasów omega-3, lub u których właściwe proporcje między omega-3 i omega-6 nie są zachowane, częściej cierpią na zły nastrój i chandrę. Również niedobór selenu sprzyja powstawaniu chandry. Ludzie spożywający mało selenu w swojej diecie są bardziej lękliwi, mają gorszy nastrój i uczucie zmęczenia, a gdy uzupełni się im niedobory selenu, czują się znacznie lepiej. Wyrównanie niedoboru selenu usuwa niekorzystne zmiany nastroju, jednak dalsze dostarczanie selenu ponad normę nie ma już większego wpływu na nastrój. Jedzmy zatem rybki, orzechy, nasiona!
Witamina C może zmniejszać poziom hormonów stresu. Warto więc zajadać się natką pietruszki, papryką, warzywami kapustnymi czy cytrusami, aby zapewnić organizmowi odpowiednią jej dawkę. Również witamina B1 odgrywa ważną rolę w kształtowaniu samopoczucia. Jej niedobór może objawiać się zmęczeniem, osłabieniem i spadkiem zaufania do samego siebie. Witaminę te znaleźć można w mięsie, kiełkach pszenicy, ziarnach słonecznika, płatkach owsianych, kaszy gryczanej.
A co z czekoladą? To właśnie na nią mamy największą ochotę, kiedy jest nam źle. Nic dziwnego, nasz organizm wie czego się domagać, gdy mu czegoś brak. Kakao, składnik czekolady, jest dosyć zasobne w antystresowy magnez, regulujący wydzielanie adrenaliny, substancji zwiększającej odporność człowieka na stres. Dodatkowo dochodzą węglowodany proste w postaci cukru. Ogólnie rzecz biorąc, czekolada to szybka i prosta pomoc w kryzysowej dla organizmu sytuacji, ale oczywiście spożywana z rozsądkiem.
Jest jeszcze kilka produktów, które mogą mieć wpływ na nasze samopoczucie. Są to między innymi: czarna herbata, czosnek, papryka chili, dziurawiec.
Jak widać, natura posiada wiele cennych dla naszego zdrowia i dobrego nastroju substancji. Wystarczy tylko po nie sięgnąć, kiedy sobie nie radzimy, pamiętając o zdrowym umiarze.
Oprócz diety, ćwiczmy! Aktywność fizyczna to rewelacyjny sposób na odstresowanie! Przyczynia się do poprawy krążenia krwi i do wzrostu endorfin, odpowiedzialnych za dobry nastrój.
Zatem wdychajmy energię, wydychajmy stres!