poniedziałek, 11 lutego 2013
My się zimy nie boimy - czyli jak nie przytyć zimą?
Długie wieczory, spędzane na leniwym czytaniu książki lub oglądaniu telewizji...spadek nastroju, spowodowany niedoborem słońca...mróz, osłabienie organizmu wywołane obecnością wszędobylskich wirusów...wszystkie te czynniki skutecznie zniechęcają nas do dbania o zdrowie i kondycję zimą. Panuje przekonanie, że o tej porze roku powinniśmy jeść bardziej tłuste i kaloryczne potrawy, aby się lepiej rozgrzać. Nic bardziej mylnego!
Kiedy przychodzą chłodne dni nasz organizm przestawia się na oszczędzanie energii, przez co spala mniej kalorii. W połączeniu z brakiem ruchu i nieodpowiednią dietą metabolizm spowalnia, co sprzyja gromadzeniu się tkanki tłuszczowej. Zamiast ukrywać fałdki pod grubym swetrem i odkładać decyzję o odchudzaniu warto już teraz zadbać o zmianę swoich nawyków żywieniowych.
Zimą warto się odchudzać, ponieważ:
• jeżeli chcemy zrzucić kilkanaście kilogramów i wiosną wyeksponować idealną figurę należy pomyśleć o tym wcześniej. Optymalne zrzucanie kilogramów (średnio ok.0,5- 1kg/tydzień) pozwoli przyzwyczaić organizm do zdrowych nawyków, zachować jędrność skóry.
• to czas postanowień – noworocznych i wielkopostnych. Drobne obietnice dają siłę, aby odchudzanie przetrwać. Eliminując z jadłospisu słodycze, alkohol, tłuste potrawy będzie nam lżej nie tylko na duszy, ale i na wadze.
• grillom, weselom itp. imprezom zimowa aura nie sprzyja, a tym samym jest mniej okazji na ucztowanie. Gubienie kilogramów staje się łatwiejsze.
Dobrze...a co ze świętami? Sylwestrem? Biesiadowanie za stołem, uginającym się od sporej ilości świątecznych, ciężkostrawnych potraw...alkohol..i te długie, ciemne wieczory, kiedy nieodparta chęć na „coś słodkiego” jest silniejsza...tygodnie wyrzeczeń pójdą na marne?
Święta przeżyjemy bez uszczerbku na figurze, jeśli zastosujemy się do wskazówek podanych w artykule z bloga:„Jedz z głową w czasie świąt”, a podjadanie warto zastąpić ciekawym, inspirującym zajęciem, spotkaniem ze znajomymi, spacerem itp.
Jak zatem jeść zimą?
O tej porze roku ważne jest, aby zapewnić organizmowi stały dopływ energii. Spożywanie 4-5 posiłków dziennie w regularnych odstępach czasu utrzyma właściwy poziom glukozy we krwi, zapobiegając tym samym wieczornym napadom „wilczego głodu”. Dzień należy zaczynać od pożywnego śniadania (np. owsianka, jajecznica lub kanapka z pieczywa razowego z twarogiem lub szynką i warzywami) rozkręci metabolizm i zmniejszy apetyt w ciągu dnia. Na obiad lub kolację dobrze zjeść ciepły posiłek (np. zupa krem na wywarze warzywno-mięsnym) z dodatkiem pikantnych przypraw, np. chilli, który skutecznie nas rozgrzeje. W menu nie powinno zabraknąć produktów białkowych jak: drób, ryby, przetwory mleczne, a także owoców i warzyw (z powodu ograniczenia ich asortymentu zimą warto wybierać mrożonki). Pamiętajmy także o odpowiedniej dawce płynów.
Z obniżonym nastrojem pomoże nam walczyć dawka ruchu na świeżym powietrzu.
Zima to nie czas na wymówki i narzekanie, działajmy już teraz, aby na wiosnę cieszyć się zgrabną sylwetką i dobrym samopoczuciem!
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz